Wymowa liturgicznej łaciny Drukuj Email

Poprawna wymowa łacińskich słów i głosek jest dla wielu kamieniem obrazy. Poprzez ten artykuł nie chcemy wszczynać na nowo wojny o to jak wymawiali słowa starożytni Rzymianie. Tego przecie nie sposób dziś ustalić bo język ten jest równie martwy co ostatni Rzymianin a w owych czasach nie było dyktafonów ani choćby wałków Piłsudskiego. Zamiast tego przedstawimy zasady wymowy żywej łaciny – języka Kościoła rzymskiego – zgodnie z zaleceniami św. Piusa X.

 

Samogłoski i dwugłoski

Każda samogłoska posiada jedno brzmienie, które odpowiada brzmieniu polskiemu z jednym wyjątkiem: Y jest wymawiane i traktowane tak jak I e.g. Kyrie → Ki-ri-e.

Jeśli dwie samogłoski następują bezpośrednio po sobie każda zachowuje swoje brzmienie stanowiąc jednocześnie oddzielną sylabę, e.g. diei = di-e-i; filii = fi-li-i; eorum = e-o-rum; prout = pro-ut; coutuntur = co-u-tun-tur; ait = a-it. Wyjątkiem od tej reguły są dwugłoski AE oraz OE wymawiane jako Ee.g. saecula → sekula.

W zlepkach Au, Eu, Ay dwie samogłoski tworzą jedną sylabę ale nie znaczy to, że obydwie nie muszą być oddzielnie słyszalne. Większy nacisk powinien być jednak położony na pierwszej z nich. Jeśli na takiej sylabie śpiewamy wiele nut wszystkie one przypadają na pierwszą samogłoskę a druga jest słyszalna dopiero w chwili przejścia do następnej sylaby, e.g. Lau - - - - - - - da śpiewamy jako La - - - - - - - uda. EI jest podobnie traktowane jeśli występuje jako wykrzyknik: Hei = Hei, w przeciwnym wypadku: Mei = Me-i.

U poprzedzone przez Q lub NG, po którym następuje inna samogłoska tak jak w słowach qui i sanguis, jest wymawiane jako jedna sylaba z następną samogłoską: e.g. qui → kłi; sanguis → sań-łis. Nie należy mylić słowa qui ze słowem cui, które składa się z dwóch sylab i jest wymawiane jako ku-i.

 

Spółgłoski

Spółgłoski powinny być wymawiane z pewną ostrością, w przeciwnym wypadku mowa będzie niezrozumiała, słaba i pozbawiona emocji.

C występujące przed e, ae, oe, i, y wymawia się jak polskie cz: e.g. caelum → cze-lum; Cecilia → cze-czi-li-a.

CC przed tymi samymi spółgłoskami wymawiane jest jak T-cze.g. ecce → et-cze; siccitas → s,it-czi-tas.

SC przed tymi samymi spółgłoskami wymawiane jest jak sz: e.g. descendit → de-szen-dit.

Poza tymi wyjątkami C jest zawsze wymawiane jak polskie K: e.g. caritas → ka-ri-tas.

CH jest zawsze wymawiane jak K: e.g. Cham → Kam; machina → ma-ki-na.

G przed e, ae, oe, i, y jest wymawiane jak polskie dż: e.g. magi → madżi; genitor → dżenitor; Regina → Redżina. W innych wypadkach G jest wymawiane tak jak po polsku: e.g. Vigor, Ego.

GN ma miekkie brzmienie odpowiadające polskiemu ni (ń): e.g. Regnum → Re-nium; Magnificat → Ma-ni-fi-kat.

H wymawiamy jak K w dwóch słowach: nihil (ni-kil), mihi (mi-ki) oraz ich złożeniach. W starożytnych książkach te słowa zapisywano często jako nichil oraz michi. We wszystkich pozostałych słowach H jest nieme.

J często zapisywane jako I jest traktowane jak polskie J: e.g. alleluia → alleluja; major → ma-jor.

Q wymawia się jak angielskie q albo polskie k.

S wymawiamy jak po polsku jednak nie zmiękczamy go do ś gdy występuje razem z i: e.g. signum → s,i-nium.

TI poprzedzające samogłoskę i stojące za jakąkolwiek literą oprócz S, X i T, wymawia się jak ts,i: e.g. Gratia → Gra-ts,i-a; Patientia → Pa-ts,i-en-ts,i-a. W pozostałych wypadkach TI wymawiamy tak jak po polsku.

TH zawsze po prostu jak T: Thomas, catholicam.

V wymawia się jak w.

X wymawiamy jako ks.

XC przed e, ae, oe, i, y → ksz: e.g. Excelsis → Ek-szel-s,is. Przed innymi samogłoskami XC posiada zwykłe twarde brzmienie składowych liter ksk: e.g. excussorum → eks-kus-so-rum.

Wszystkie pozostałe spółgłoski wymawia się jak po polsku.

Podwójne spółgłoski muszą być traktowane oddzielnie; nie należy łączyć ich w jeden dźwięk: e.g. tollis → tol-lis, to-lis; peccata → pek-ka-ta, pe-ka-ta.

 

Opracowano na podstawie "Liber Usualis", Tournai-New York (1961)